Początkujący wegetarianie i weganie czasami przeżywają chwile zwątpienia. Marzą o mięsie. Trudno jest im obyć się bez hamburgerów, kotletów czy szaszłyków. Doskonałym rozwiązaniem w tej trudnej sytuacji jest seitan. Absolutnie wegański substytut mięsa.
Wszechstronny seitan i jego zalety
Seitan pochodzi z Azji wschodniej. Jest zdrowy, ma mięsistą konsystencję a po przyprawieniu zniewalający smak. Od tysięcy lat jest używany przez buddystów do przygotowywania wegetariańskich potraw. W Chinach seitan nosi nawet nazwę „mięso Buddy”. Do zachodniej Europy i USA seitan wprowadził na początku lat 60. twórca diety makrobiotycznej George Ohsawa.
Seitan otrzymywany jest z mąki pszennej. To nic innego jak czysty gluten, czyli białko występujące w zbożach. Z tego też powodu seitan nie jest wskazany dla osób cierpiących na celiakię lub uczulonych na gluten. Pozostali w pełni mogą wykorzystać jego zalety. A trzeba wiedzieć, że zaledwie 150 g tego nibymięsa zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na białko. Do tego bardzo niska (2%) zawartość tłuszczu oraz węglowodanów (2%) sprawia, że seitan jest odpowiedni dla diabetyków i osób na diecie niskotłuszczowej.
Potrawy dla wegetarian i wegan na bazie seitanu
Dla wegetarian i wegan lubiących smak mięsa seitan to wybór idealny. Seitan można kroić, siekać i nadawać pożądany kształt np. hamburgera. Gluten jest bezsmakowy i z łatwością można go przyprawić. Zgodnie z tradycyjną recepturą wystarczy sos sojowy, algi kombu i czosnek. Przyrządzenie wegetariańskiej potrawy jest bardzo łatwe. Najpierw w zależności od potrzeb trzeba nadać kształt np. hamburgera. Następnie ugotować seitan w bulionie z ulubionymi przyprawami. Następnie usmażyć na patelni, grillować lub dusić w pomidorach. Możliwości jest bardzo dużo.
Raczej osoby z nietolerancją glutenu sobie nie pojedzą, ale to ciekawa, kolejna alternatywa dla mięsa